Oto 5 produktów, których nie warto wkładać do lodówki…zwłaszcza nr 3

Dawniej przechowywano żywność w soli, by utrzymała dłużej świeżość i kolor, najlepiej w piwnicy czy ziemiance, byle w chłodzie i ciemności.

Dzisiaj nie ma ani takiej możliwości, ani potrzeby, mamy przecież zamrażarki i lodówki. Na co dzień nie zastanawiamy się nad ich rolą w naszym codziennym życiu, jednak kiedy przez kilka godzin nie mamy prądu i lodówka zaczyna się rozmrażać, dostrzegamy, jak wielka role odrywa w naszej codzienności.

Wiele produktów możemy przetrzymywać w zimnie, bo po prostu dłużej będą świeże, inne musimy trzymać w chłodzie, bo natychmiast się popsują.

Tak czy owak, lodówka pozwala zachować wartości odżywcze, kolor czy smak owoców, warzyw, nabiału. Jak się jednak okazuje, nie wszystkie produkty spożywcze powinniśmy trzymać w lodówce, ba, niektórych nawet nie wolno, bo stają się szkodliwe dla zdrowia.

Przeczytaj dalszą część artykułu. A dowiesz się, czego nie lepiej w lodówce nie trzymać.

Pomidor

Zimno powoduje, że pomidory tracą w zasadzie wszystkie swoje walory – i smakowe, i estetyczne. Niska temperatura przerywa proces dojrzewania pomidorów, co powoduje utratę ich smaku i niską jakość miąższu.

Staja się wodniste, po przekrojeniu leje się z nich woda, a konsystencja i kolor przypominają arbuza. Lepiej więc trzymać je z pozostałymi owocami (tak, pomidor to owoc!) na paterze czy talerzu w temperaturze pokojowej.

Bazylia