Do dzisiaj wspominam smak racuchów ze stołówki. Warto wypróbować ciasto z zaprezentowanego poniżej przepisu i wrócić do dzieciństwa.

Do drugiej miski dodajemy suche składniki-mąkę i cukier. Żeby ciasto było puszyste warto wcześniej przesiać mąkę. Do suchych składników dodajemy stopniowo drożdże i mieszamy drewnianą łyżką. Następnie dodajemy miękkie masło i znowu mieszamy.

W momencie, gdy masa będzie już jednolita, zaczynamy ugniatać ciasto rękami do momentu, aż będzie miękkie i dobrze napowietrzone. Wyrobione ciasto przekładamy do miski i przykrywamy ściereczką/folią spożywcza i odkładamy je na godzinę w ciepłe miejsce. Gdy wyrośnie, znowu je lekko ugniatamy i odkładamy na kolejną godzinę.

Wyrośnięte ciasto wyciągamy, zagniatamy i dzielimy na mniejsze porcje. Formujemy z nich placuszki-według uznania można je czymś nadziać, na przykład domową marmoladą. Tak przygotowane racuchy smażymy na patelni, aż będą rumiane. Odsączamy z nadmiaru oleju i przekładamy na talerz.

Możemy je podać z owocami, cukrem pudrem lub ulubioną polewą. Idealnie sprawdzą się jako deser do kawy, czy też śniadanie. Mam nadzieję, że ten przepis zabierze Was w podróż do dzieciństwa. Pamiętajcie, róbcie racuchy dla swoich bliskich.

Smacznego!

Czytaj dalej